Książeczka w kieszonkowym formacie mieści kilkaset dowcipów o zwierzątkach. Kangur przychodzi do lekarza cały zakrwawiony. Lekarz pyta: - Co ci się stało, kangurku? Czemu taki pokrwawiony jesteś i zmasakrowany? Na to kangur: - Ledwo do metra wsiadłem, to mi torbę wyrwali!