nowe miasto. Nowa tożsamość. Ciąża i samotność. I daleko od przeszłości, przed którą Carrie Ford tak usilnie próbuje uciec. River Wild jest humorzastym, nadętym dupkiem i dodatkowo jej nowym sąsiadem. Carrie nie ma ochoty się z nim zaprzyjaźniać, on w dodatku nie chce zostać jej przyjacielem. Jednak kiedy wszystko wydaje się jasne, mężczyzna niespodzianie pomaga jej uratować porzuconego psa. Tego dnia Carrie dostrzega w jego oczach coś, co można zobaczyć również w jej spojrzeniu. Smutek. Ból. Samotność. Carrie bardzo poprawnie zna te wszystkie uczucia. Pomiędzy dwojgiem zranionych ludzi nawiązuje się niechciana i niespodziana przyjaźń, która bez ostrzeżenia zmienia się w coś więcej. Oboje mają swoje sekrety, lecz to nie ma żadnego znaczenia, ponieważ ona niezwykle prawidłowo go rozumie, a on ją. W końcu Carrie pierwszy raz w życiu doznaje czegoś, czego się nie spodziewała – szczęścia. Niestety szczęście nie trwa długo. Nie, dla takich ludzi jak ona. Bardzo kiedy przeszłość czai się za rogiem, czekając na stosowny moment, by wszystko odebrać.